Pewnie wszyscy zadają sobie pytanie: „Do teatru???” A jednak, to prawda. Cyrk ze zwierzętami, clownami, najprawdziwszym dyrektorem, siłaczem i innymi artystami. Tylko… troszkę inny…. To cyrk wyobraźni. Bez prawdziwych zwierząt, które zastąpiono lalkami naturalnej wielkości. Bez przemocy i okrutnej tresury. Wywołujący uśmiech z nieporadności clownów, a także siłacza podnoszącego ośmiotonową sztangę. Budzący strach okrutnym rykiem lwa oraz pożartą głową tresera. Wzruszający anielskim śpiewem żyrafy. Zaskakujący słoniem umiejącym fruwać. Inspirujący poszukiwaniem po całej widowni brakującej nogi słonia. Cyrk może nie jest prawdziwym cyrkiem, ale emocje budzi jak najprawdziwszy.
20 października br. klasy 2a, 2b, 3a i 3b miały możliwość uczestniczenia w przepięknej sztuce „Cyrk bez przemocy” Teatru Kliniki Lalek z Wrocławia, wystawionej gościnnie na deskach Nowohuckiego Centrum Kultury. Dziękujemy za możliwość zobaczenia niesamowitych technik sztuki lalkarskiej w wykonaniu olbrzymich marionetek słonia, lwa i żyrafy, poruszanych niebywałą sprawnością kilku aktorów. To była ciekawa lekcja poszanowania dla istot żywych.